Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Miyuu
12
7,2/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
35 przeczytało książki autora
35 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kronika wojny o Świętą Pieczęć 1 Ryo Mizuno
7,1
Strasznie drętwe wprowadzenie do świata opowieści, który próbuje się nam sprzedać jako coś epickiego i pełnego rozmachu, a w sumie powstaje durnowate kopiuj i wklej na poziomie ucznia podstawówki. Wychodzi to dziecinnie, zwłaszcza w kontekście takich tytułów jak Spice & Wolf (logika świata i interakcji w nim) czy Berserk (pod względem - nazwijmy to ogólnie - militarnym). Porównanie trochę na wyrost, bo niestety ta manga nie miałaby prawa nawet kurzów zamiatać koło podium, na którym stoją tytuły wspomniane wcześniej.
Pozycja raczej dla młodszego odbiorcy, który bardzo mocno zmruży oko na wyłażące zewsząd głupotki i nielogiczności.
Kronika wojny o Świętą Pieczęć 4 Ryo Mizuno
7,5
Polityka, intrygi, wojny, magia i Chaos zagrażający całemu kontynentowi. Wszystko to można znaleźć w mandze Kronika wojny o Świętą Pieczęć #3 – #4. Miłośnicy klimatów fantasy i dobrze napisanej dynamicznej historii, na pewno znajdą tutaj coś dla siebie.
Teo Cornaro i jego świeżo upieczona magiczna towarzyszka Siluca, zjednują sobie coraz większe uznanie pośród zwykłych ludzi i mniejszych lordów. To musiało zwrócić uwagę władcy Servisse, który niezbyt przychylnym okiem patrzy na rosnącego w siłę potencjalnego rywala. Najlepiej początek problemu zdusić, zanim on w ogóle powstanie, dlatego natychmiast zwołuje on podległych sobie wasali i wyrusza na kolejny podbój. Potężny przeciwnik z przeważającymi siłami wojskowymi i równie niebezpiecznymi sojusznikami, będzie dla Teo prawdziwym wyzwaniem. Siluca zdaje sobie sprawę z tego, że tym świecie nikt nie wygrywa walk samotnie, dlatego konieczne są „rozmowy” z innymi władcami i działanie na zasadzie „wróg mojego wroga jest moim przyjacielem”. Umiejętne lawirowanie w zagmatwanej polityce, nigdy nie było nazbyt łatwe i zmusi urokliwego maga do wspięcia się na wyżyny swoich zdolności. Nie wszystko idzie jednak tak, jak było zakładane i wątłe siły nowego młodego lorda, muszą stanąć naprzeciwko prawdziwej potęgi, jaką jest Vardlind. W tej potyczce nie będą liczyć się nawet więzy rodzinne, zwycięzca będzie mógł być tylko jeden.
Cała recenzja na:
https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-mangi-kronika-wojny-o-swieta-pieczec-3-4/